3.2.11

ENKLAWA NETWORK O "KOSZMARZE NA MIARĘ"

"Jeśli byliście kiedyś u krawca, zapewne wiecie, że nawet najdokładniejszy nigdy nie zdejmie miary idealnie. Również skrojenie zamawianego ubrania dokładnie tak, jak wyobraża je sobie klient, graniczy z niemożliwym. Właśnie nadeszła pora, żeby zmienić wasze przekonania na temat krojenia, szatkowania i kłucia... ciał! Tkania, marszczenia, zszywania, dobierania, barwienia... koszmarów! Oto przedstawiam wam najlepszych projektantów ludzkich lęków, szwaczy strachów, stylistów polskiego horroru: Kazimierza Kyrcza Jr. I Roberta Cichowlasa. Ostrzegam, udało im się stworzyć „Koszmar na miarę” każdego...

Nowoczesne centra handlowe, błyszczące oślepiającym światłem nowoczesnych żarówek, odbijanym od szklanych, sterylnie lśniących powierzchni, są ostatnim miejscem, jakie wybrałabym do stworzenia na jego podstawie świata przedstawionego dla horroru. Taka syntetyczna nowoczesność, zatrzęsienie firmowych ubrań, futra, perfumy i sto akcesoriów dla kobiet w stylu „Jesteś tego warta!”, są scenerią tak boleśnie współczesną, a więc wypraną z emocji, nie mówiąc już o jakichkolwiek zjawiskach paranormalnych. Jasność, muzyka i tłum stwarza jakieś złudne poczucie bezpieczeństwa, dlatego żadnemu z klientów na pewno nie przychodzi na myśl, że za chwilę zza drogerii „X” wychynie facet w krwawiącym garniturze. A jednak... Kyrcz i Cichowlas po raz kolejny udowadniają, że nie ma rzeczy niemożliwych. Nie dość, że udało im się napisać świetny horror na niespotykanym „gruncie”, to jeszcze dzięki ich talentowi polska literatura grozy ma szansę nareszcie wyjść z podziemia."...

Reszta TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz