Mogę wreszcie przekazać konkretne informacje odnośnie premiery PRADAWNEGO ZŁA, zbioru trzech nowel, które napisałem wraz z Łukaszem Radeckim. Książka ukaże się w pierwszych dniach lutego nakładem Wydawnictwa Replika. To pierwszy projekt, jaki stworzyłem do spółki z Łukaszem, prawdopodobnie też nie ostatni, ale o tym, co jeszcze planujemy napisać, kiedy indziej.
Praca nad PRADAWNYM ZŁEM była zarazem doskonałą zabawą, a moim zdaniem to jest najważniejsze, nie tylko przy pisaniu w duetach. Jak już pewnie wcześniej wspominałem, chcieliśmy nadać naszym nowelom klimat z opowieści klasyków gatunku. I tak oto znajdziecie w tej książce historię o zabarwieniu lovecraftowskim, powinniście poczuć też trochę Herberta i Grabińskiego. Ostatnia z trzech nowel jest zaś jednym z mocniejszych kawałków, jakie napisałem, a już z pewnością najmocniejszym kawałkiem, jaki stworzyliśmy z Łukaszem. Niektórzy mogą poczuć od niego hardcore spod znaku Edwarda Lee. Ale ponad wszystko postawiliśmy na rozwinięcie pomysłów, które kręciły nam się po głowach od dłuższego czasu. I tak zrodziło się PRADAWNE ZŁO, a osobiście liczę, że dostarczy Wam ono dobrej rozrywki.
Rok nam się pomału kończy, a ja tu więcej wpisów nie planuję w 2013 zamieszczać, toteż wszystkim Wam składam najlepsze życzenia na nadchodzące święta. Wiele pomyślności i szczęśliwego Nowego Roku.
Praca nad PRADAWNYM ZŁEM była zarazem doskonałą zabawą, a moim zdaniem to jest najważniejsze, nie tylko przy pisaniu w duetach. Jak już pewnie wcześniej wspominałem, chcieliśmy nadać naszym nowelom klimat z opowieści klasyków gatunku. I tak oto znajdziecie w tej książce historię o zabarwieniu lovecraftowskim, powinniście poczuć też trochę Herberta i Grabińskiego. Ostatnia z trzech nowel jest zaś jednym z mocniejszych kawałków, jakie napisałem, a już z pewnością najmocniejszym kawałkiem, jaki stworzyliśmy z Łukaszem. Niektórzy mogą poczuć od niego hardcore spod znaku Edwarda Lee. Ale ponad wszystko postawiliśmy na rozwinięcie pomysłów, które kręciły nam się po głowach od dłuższego czasu. I tak zrodziło się PRADAWNE ZŁO, a osobiście liczę, że dostarczy Wam ono dobrej rozrywki.
Rok nam się pomału kończy, a ja tu więcej wpisów nie planuję w 2013 zamieszczać, toteż wszystkim Wam składam najlepsze życzenia na nadchodzące święta. Wiele pomyślności i szczęśliwego Nowego Roku.
Nie muszę Ci chyba mówić z jak wielką niecierpliwością oczekuję wydania tej książki... Ale na wszelki wypadek kolejny raz przypominam. Kupię na pewno!
OdpowiedzUsuń