11.7.11

CZYTAM, BO LUBIĘ O "SZÓSTEJ ERZE"

"SZÓSTA ERA to pierwsza książka Roberta Cichowlasa sygnowana tylko jego nazwiskiem. Wcześniej pisał w duecie z Jackiem Rostockim oraz Kazimierzem Kyrczem (Siedlisko, Twarze szatana, Efemeryda). Cichowlas wierny jest konwencji poprzednich powieści: spiętrzające się wydarzenia o charakterze niesamowitym, mieszanie się świata realnego ze światem koszmaru oraz otwarte zakończenie. Czy podołał wysoko podniesionej poprzeczce? Jak najbardziej, ja autentycznie byłam przestraszona.

W pewnym poznańskim liceum zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Jednym z pierwszych świadków wydarzeń zapowiadających zbliżającą się tragedię jest nauczyciel biologii Dawid Galiński. Jeden z jego uczniów nagle zaczyna się zachowywać jak obłąkany - jego oczy zmieniają się w oczy drapieżnika, a on sam recytuje dziwnie brzmiące wersy. Wkrótce w szkole dochodzi do morderstwa, a przyłapany na miejscu morderca zupełnie nie pamięta tego, co zrobił. Policja zastanawia się także, czy technicznie byłby w stanie dokonać takiej rzezi w ograniczonym czasie."...

Reszta TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz